IV LIGA DOLNOŚLĄSKA 2017/18:
19.kolejka:04/04/2018, Wielka Lipa
LKS SOKÓŁ Wielka Lipa - MKS NYSA Kłodzko 1-0 (0:0)
Bramki:
LKS W.Lipa: 63' M.Janas
Arbiter główny zawodów: Sebastian Kwaśny
Widzów:
ok. 70 os.
NIEKWESTIONOWANE, LECZ SKROMNE ZWYCIĘSTWO SOKOŁA!
W minioną sobotę (04.04.2018) w ramach 19. kolejki 4.ligi dolnośląskiej gr.II piłkarze pierwszej drużyny Sokoła z Wielkiej Lipy pod wodzą trenera M.Foltyna gościli na własnym obiekcie drużynę MKS NYSY z Kłodzka.
Obie ekipy przystępowały do tego pojedynku, będąc niezwykle zmotywowanym. Z jednej strony nasz LKS SOKÓŁ, chciał zrehabilitować się za ostatnią, stanowczo za wysoką, porażkę z aktualnym liderem FOTO-HIGIENĄ Gać(4-1), z drugiej zaś strony chciał zrewanżować się za zgubione jesienią punkty w Kłodzku. Wówczas w ostatniej akcji meczu, po rzucie rożnym, 1pkt. dla gospodarzy uratował bramkarz MKS-u - Rosiak, który wbił głową futbolówkę do sieci Lipian(rezultat końcowy 3-3). Natomiast goście z Kłodzka za wszelką cenę myśleli o wywiezieniu z Lipy choćby 1pkt., gdyż na wiosnę w dotychczas rozegranych dwóch pojedynkach byli drużyną z zerowym kontem punktowym.
W pierwszej połowie meczu Lipianie mieli optyczną przewagę i niemal zdominowali swojego przeciwnika. Przyjezdny MKS ograniczał się wyłącznie do pojedynczych szybkich kontr, które efektów bramkowych im nie przyniosły. Dobrze spisywał się w tej części meczu cały blok defensywny gospodarzy a także niewiele zapracowany nasz bramkarz - Paweł Wolfinger. Natomiast w ofensywie LKS wypracował sobie w sumie cztery dogodne sytuacje bramkowe, za sprawą Michała Wróbla(3) oraz nowo pozyskanego z 4-ligi łódzkiej Artura Kierata(1). Niestety do pełni szczęścia zabrakło skutecznego wykończenia, bądź też czujnie w bramce interweniował bramkarz gości - Rosiak. Tym samym, pierwsza połowa meczu zakończyła się bezbramkowym remisem.
W drugiej odsłonie obraz gry w zasadzie nie uległ zmianie, choć była obawa, że niewykorzystane sytuacje mogą się zemścić, ale na nasze szczęście tym razem tak się nie stało. A kluczowa - bramkowa akcja meczu miała miejsce w 63' , gdy indywidualną akcję ofensywną zainicjował kapitan naszej drużyny Kamil "Pyza" Pyzłowski, a jedyne trafienie w tym pojedynku zaliczył - Mateusz Janas. Tym samym pierwszy "wiosenny" komplet punktów został zdobyty przez Lipian na własnym terenie. A goście musieli wrócić niepocieszeni do Kłodzka z zerowym kontem punktowym (trzecia porażka w trzech ligowych pojedynkach).
Zwycięstwo nad Kłodzkiem, pozwoliło Sokołowi z Wielkiej Lipy przeskoczyć bezpośredniego rywala i awansować o dwa miejsca w 4 ligowej tabeli. Tym samym, nasz LKS z dorobkiem 26pkt. (bilans bramkowy 26-25) znajduje się aktualnie na 9 pozycji. Przy czym ma jeszcze w zanadrzu jeden zaległy mecz z GÓRNIKIEM Wałbrzych i dzielą go raptem 2pkt. od piątego w tabeli Orła z Ząbkowic Śl.
Zawodnikom oraz całemu sztabowi szkoleniowemu gratulujemy zwycięstwa!!!
Najbliższy, kolejny pojedynek czwartoligowego Sokoła w ramach 20.kolejki 4.LIGI DOLNOŚLĄSKIEJ (gr.2) zaplanowano już na kolejną sobotę dn. 14.04.2018 o godz. 17:00 w Trzebnicy z miejscową POLONIĄ! BĘDĄ TO CZWARTOLIGOWE DERBY POWIATU TRZEBNICKIEGO!!!
SERDECZNIE ZAPRASZAMY WSZYSTKICH SYMPATYKÓW FUTBOLU NA MECZE Z UDZIAŁEM NASZEJ DRUŻYNY!!!
HEJ SOKÓŁ! LKS!